PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=321650}
7,4 54 965
ocen
7,4 10 1 54965
7,2 4
oceny krytyków
Mr. Brooks
powrót do forum filmu Mr. Brooks

... spoiler...... spoiler...

Hej
Czy nie wydaje się Wam że film mógłby się zakończyć po scenie gdy Brooksa córka rzuca się na niego z nożyczkami? Pomijając kolejną scenę gdy Brooks budzi się po koszmarze w łóżku ze swoją żoną. Wydaje mi się że było by to idealne zakończenie...

A gdyby chcieli dalej ciągnąć motyw 'odciskowego mordercy' to była by możliwość- mogła by w kolejnej części zostać nim właśnie córka... Lub Brooks (i wtedy wstawić scenę koszmaru sennego)!

Poczułem się 'usatysfakcjonowany' gdy córeczka o skłonnościach podobnych do tatusia dziabie go nożyczkami w ostatniej scenie i myślałem że to będzie już koniec. Przyznam że później się trochę rozczarowałem gdy się obudził. :)

Film dobry, podoba mi się postać opanowanego Costnera, jego uzależnienie od zabijania i choroby jaką niewątpliwie był jego wyimaginowany przyjaciel.
7/10 -dałbym 1 więcej bez ostatniej sceny;)

ocenił(a) film na 6
under2012

Zgadzam się, mnie również zawiodło to, że to był tylko sen. Gdyby film skończył się po scenie morderstwa nożyczkami, byłoby naprawdę świetnie i zaskakująco. Daję 6/10, bo cały film też specjalnie się nie wybija.

ocenił(a) film na 7
under2012

Dokładnie pomyślałem o tym samym i również byłem rozczarowany kiedy okazało się, że scena z nożyczkami była jedynie snem. Tym bardziej, że Brooks po akcji na cmentarzu stracił w moich oczach (dziwie to brzmi w odniesieniu do seryjnego mordercy, wiem). O ile wcześniej mimo zabijania nie budził mojej odrazy to po potraktowaniu pana Smitha łopatą miałem nadzieję, że skończy podobnie :)

DamianGrecky

a ja uważam że zakończenie jest bardzo dobre.... przed każdym zabójstwem Brooks się modlił, po swoim śnie, w którym zabija go córka również.... a więc kogo zabije tym razem....? córkę?

ocenił(a) film na 7
szczeniaczek26

Według mnie zakończenie było bardzo dobre. Owszem, powinna go spotkać kara i gdyby został zabity przez własną córkę to też byłby to dobry finał (świadomość, że córka poszła w jego ślady w momencie kiedy umiera a tego się przecież obawiał wcześniej). Dzięki temu, że okazało się to snem zakończenie prowokuje do zastanowienia, czy modląc się planuje zabójstwo własnego dziecka? Czy może detektyw Attwood będzie następna, czy może planuje prowadzić z nią grę, może właśnie po to do niej zadzwonił? Dobre zakończenie powoduje, że jakiś czas po seansie myślisz jeszcze o filmie a takie tu właśnie było.

ocenił(a) film na 8
tunesquad

A ja miałam nadzieję, że jednak córka w ogóle nie morduje i to jego paranoja. Że znajdzie się BMW, znajdzie się morderca i Brooks na darmo zabił, aby upozorować seryjnego zabójcę.

ocenił(a) film na 7
zifua

Film był niezły, chociaż dla wielu może okazać się zbyt nudny. Nie jest przewidywalny a ta scena w której Mr. Brooks ginie zabity przez córkę to dobry zwrot akcji. Moje zdziwienie było ogromne. A jeszcze bardziej zszkowało mnie że to był tylko sen. Ale w filmie zabrakło mi czegoś. Jakiejś krótkiej historii o głównym bohaterze, jego przeszłości. Przede wszystkim o tym skąd wzięła się jego obsesja zabijania i skąd wział się ten wymyślony facet z którym gadał. Tak wiem że z jego głowy ale z jakiegoś powodu go widział a my nadal zostajemy z domysłami dlaczego.

Paradise Lost

Jak ktoś przeczyta twój post, jego zdziwienie już nie będzie tak ogromne i nie zszokuje go jeszcze bardziej, że to był sen. Takie spojlowanie jest za okrutne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones