?Wszyscy ludzie są mieszanką dobra i zła? - Robert Louis Stevenson ?Dr Jeckyll i Mr Hyde? Oto pan Brooks: odnoszący sukcesy biznesmen, hojny filantrop, kochający mąż i ojciec, filar lokalnej społeczności. Oddana żona (Marg Helgenberger) nie widzi poza nim świata, a córka (Daniele Panabaker) jest dla niego prawdziwym źródłem radości. Jednakże pan Brooks ukrywa mroczną tajemnicę. Prowadzi drugie życie, o którym nikt nie wie. Jest seryjnym mordercą, który dzięki nieprzeciętnej inteligencji i metodyczności pozostaje poza jakimikolwiek podejrzeniami. Choć od dłuższego czasu nie popełniał już zbrodni, to jednak jego potworne alter ego, Marshall (William Hurt) ponownie rozpala w nim patologiczną żądzę mordu. Ale tym razem, poddając się złowrogiemu impulsowi do uśmiercenia pary kochanków, pan Brooks popełnia pierwszy błąd. Zostaje zauważony przez fotografa ? podglądacza (Dane Cook), który zaczyna go szantażować dziwacznym żądaniem. Na tropie całej sprawy jest detektyw Atwood (Demi Moore), która ma osobiste powody, aby zaciekle ścigać seryjnego zabójcę. Pan Brooks zdaje sobie sprawę, że balansuje na krawędzi, chyba że będzie w stanie nadal ukrywać swoje drugie życie i prawdziwą twarz.
MORDERCA, KTÓRY ŁAMIE SCHEMATY: JAK POWSTAŁ MR. BROOKS
Intrygujące pytanie, jak w charyzmatycznym sąsiedzie, szacownym biznesmenie i kochającym ojcu i mężu może kryć się bezwzględny zabójca, od dawna wprawiało ludzi w zakłopotanie. Inspirowało też pisarzy i filmowców, którzy z przewrotną satysfakcją zabierali publiczność w podróż po najmroczniejszych zakamarkach psychiki. ?Mr. Brooks? w nowatorski sposób interpretuje wątek człowieka prowadzącego podwójne życie, podziwianego obywatela i wynaturzonego psychopaty. ?Rzecz w tym, że panem Brooksem może być każdy, kogo znasz.? tłumaczy Bruce Evans, współautor scenariusza i reżyser ? Każdy kryje jakąś mroczną stronę, tyle że pan Brooks reprezentuje absolutną skrajność. To człowiek, który na pierwszy rzut oka nie zabiłby muchy, który kocha rodzinę i wiedzie wzorcowe życie, tylko że odzywa się w nim nieodparty wewnętrzny przymus, którego nie potrafi zwalczyć?. Współautor scenariusza i producent, Raynold Gideon wyjaśnia: ?Do tej pory tworzyliśmy raczej filmy familijne i chcieliśmy spróbować jakiejś mroczniejszej historii. Kiedy uznaliśmy, że interesującym tematem jest uzależnienie, zaczęliśmy się zastanawiać, jaki nałóg jest najgorszy z możliwych, a stąd była już krótka droga do pomysłu człowieka uzależnionego od zabijania, który nie potrafi przerwać makabrycznego cyklu, chociaż tego pragnie?. W ten sposób powołano do życia pana Brooksa oraz jego mroczne alter ego ? Marshalla. Evans: ? Najbardziej przerażające myśli i popędy Brooksa objawiały się pod postacią wyimaginowanego przyjaciela, Marshalla. On jest tym głosem, który od czasu do czasu każdy z nas słyszy w swojej głowie: możesz być niegrzeczny, zobaczysz jakie to fajne?. W rezultacie obserwujemy pogrążanie się Brooksa w najstraszniejszym z koszmarów, kiedy orientuje się, że jego tropem podąża policjantka oraz niezrównoważony ?fan? i zdaje sobie sprawę, że gdy wyjdzie na jaw okropna prawda, zniszczy to jego rodzinę. Scenariusz napisany przez Evansa i Gideona znalazł uznanie w oczach Kevina Costnera, który zgodził się zagrać tytułową rolę, a następnie wprowadził do projektu producenta Jima Wilsona, z którym wyprodukował m.in. ?Tańczącego z wilkami?, ?Bodyguard?, ?Watt Earp? i ?List w butelce?. Do produkcji przyłączyła się także niezależna firma producencka Element Films, która ma na swoim koncie takie filmy, jak ?Waiting?, ?Pięć palców?, ?Ostatni raz?, ?Dolina iluzji?, ?Pride?.
JAK BOHATER EKRANU STAJE SIĘ WYNATURZONYM ZABÓJCĄ: KEVIN COSTNER WCIELA SIĘ W POSTAĆ PANA BROOKSA
Ta rola stała się szansą do przewrotnego wykorzystania w thrillerze dotychczasowego wizerunku filmowego Costnera: czarującego, przystojnego, wrażliwego faceta. ?Zawsze uważałem, że Costner może zaskoczyć widzów ? mówi Evans ? i sądzę, że do tej pory nie dano mu takiej okazji?. Costner brawurowo wcielił się w swojego bohatera. ?Od pierwszego dnia prób wysoko ustawił poprzeczkę ? wspomina Gideon. Zrozumienie postaci warunkowało cały film. Pan Brookes jest człowiekiem głęboko spaczonym, a jego zbrodnie są wstrząsające, ale równocześnie zdaje on sobie sprawę, że to co robi jest złe. Costner wydobył tę wewnętrzną walkę na plan pierwszy i dlatego jego kreacja jest taka fascynująca.? Aktor nie chciał wybielać ponurej prawdy o swoim bohaterze ? człowieku, który walczy z prześladującymi go demonami, jednak ponosi klęskę i ulega nawracającemu wewnętrznemu przymusowi zabijania. Nie pominął też spustoszenia, jakie bohater czyni swymi perfekcyjnie zaplanowanymi a makabrycznie okrutnymi zabójstwami. ?Nie ulega wątpliwości, że Brooks popełnia niewybaczalnie podłe czyny, ale interesującym czyni go fakt, że w przeciwieństwie do większości seryjnych zabójców, cały czas zmaga się ze swoim sumieniem? ? wyjaśnia Costner. ?Jeśli chodzi o najbardziej zdeprawowaną stronę mojego bohatera, musiałem polegać na wyobraźni. Nie było sposobu, żeby zrozumieć, co popycha człowieka do takich morderstw. Jednak w sferze biznesowej, rodzinnej czy też psychologicznej, kiedy próbuje zrozumieć samego siebie, w dużej mierze mogłem się z nim identyfikować i starałem się go uczłowieczyć i uszlachetnić.?
POLICJANTKA OBSESYJNIE ŚCIGAJĄCA ZABÓJCĘ: DEMI MOORE JAKO DETEKTYW ATWOOD
Po zabójstwie dwojga kochanków, pan Brooks staje w obliczu przeciwnika nie mniej błyskotliwego niż on sam: bezkompromisowej detektyw Atwood. Rzuca się ona w wir zaciekłych poszukiwań zabójcy, ponieważ po niedawnym brutalnym rozwodzie odczuwa dotkliwą pustkę i wściekłość. Obie postaci są w pewnym sensie swoim lustrzanym odbiciem: amoralny przestępca i obsesyjnie polująca na niego policjantka. ?W detektyw Atwood podoba mi się to, że jest siłą napędową filmu i rzadko widzi się kobietę w takiej roli ? tłumaczy Evans. Cieszę się, że to właśnie Demi Moore zagrała rolę policjantki nie mniej inteligentnej niż ścigany przez nią zabójca?. Aktorce spodobała się ta rola, ponieważ jest sprzeczna z jej charakterem: ?Podobało mi się, że jest taka nieprzewidywalna i impulsywna ? mówi Moore. Choć nie lubię tego typu wściekłości wypełniającej ludzi, to właśnie ta cecha czyniła tę rolę interesującą. Sama jestem raczej spokojna i panuję nad emocjami. Osobiste życie Atwood okazało się kompletną porażką i praca jest jej jedynym ratunkiem. Wypełniają ją tłumione frustracje i łatwo wybucha. Jej nieprzewidywalność jest funkcją bólu jaki ją wypełnia. To ją łączy z panem Brooksem: oboje wypełnia ból, ale znajdują dla niego przeciwstawne ujścia. Intrygująca jest ta cienka linia dzieląca policjantkę od przestępcy?.
NIEPOŻĄDANY PROTEGOWANY: DANE COOK W ZASKAKUJĄCEJ ROLI JAKO PAN SMITH
Demi Moore, choć miała nadzieję na współpracę z Kevinem Costnerem, to jednak najwięcej scen ma z panem Smithem, nieoczekiwanym protegowanym pana Brooksa, nieudolnym szantażystą, granym przez Dane Cooka, jednego z najpopularniejszych obecnie komików. Choć wybór aktora komediowego do niełatwej roli dramatycznej był zaskakujący, to jednak stanowił dla twórców intrygujące wyzwanie. Sam Cook zafascynowany był rolą przeciętnego pana Smitha, który mylnie interpretuje chorobliwy przymus zabijania Brooksa jako przygodę i zaproszenie do gry. ?W moim bohaterze zainteresowało mnie to, że nieświadomie podąża drogą autodestrukcji. Każdy jego krok jest błędny i przybliża go do samozagłady. Wydaje mu się, że wyrusza na wspaniałą przygodę, jaką jest bycie mordercą, ale nie przychodzi mu do głowy, że stanie się częścią planu pana Brooksa? ? wyjaśnia Cook
PRZYJACIEL CZY DEMON? WILLIAM HURT JAKO MARSHALL,
Jedną z kluczowych postaci filmu jest Marshall, alter ego Brooksa, funkcjonujące w najodleglejszych zakątkach umysłu bohatera i uruchamiające najgorsze impulsy popychające Brooksa do popełniania zbrodni. Marshalla mógł zagrać tylko naprawdę utalentowany aktor, który potrafiłby stworzyć postać przerażająco prawdziwą, a jednak owianą nierealną aurą wytworu wyobraźni. Nazwisko laureata Oscara Williama Hurta pierwszy raz padło z ust Costnera, który był przekonany, że Hurt stworzy jego doskonałe alter ego. Hurt wyjaśnia niezbędną symbiozę, jaka musiała połączyć go z Costnerem: ?Stwierdziłem, że najlepiej będzie dostosować się do tego, co wyraża Kevin. Ponieważ wiele zależało od Kevina, więc było to dla mnie wspaniałe doświadczenie aktorskie, jak skupić się na drugim aktorze, jak zapomnieć ?o sobie?. Wilson wspomina, że obaj aktorzy osiągnęli wspaniałą synchronizację. Hurt zaznacza, że choć nie każdy kryje w sobie Marshalla, to jednak każdy ma jakieś ukryte ciemne strony, które czasami wychodzą na światło dzienne: ?W naszych głowach pojawiają się różne głosy i to właśnie reprezentuje w filmie Marshall: naszą wewnętrzną komisję rewizyjną?.
WSZYSTKO ZOSTAJE W RODZINIE: MARG HELGENBERGER I DANIELLE PANABAKER
Rola ukochanej córki pana Brooksa była dla Danieli Panabaker bez wątpienia ?najdoroślejszą? rolą. Podczas przesłuchania pokonała kilkadziesiąt innych początkujących aktorek. Zaintrygowało ją w postaci Jane to, że w jej głowie dzieje się dużo więcej, niż wynikałoby to z obserwacji jej życia. ?Jane jest postacią wielowymiarową ? tłumaczy Panabaker. Najpierw widzimy ją, kiedy z koledżu przyjeżdża na ferie do domu, pełna tajemnic i zmartwień. Potem, w miarę rozwoju wydarzeń, jej postać odsłania nowe oblicza?. Do obrazu idealnej rodziny pana Brooksa pasuje także żona, piękna i kochająca Emma, niezmiennie od lat pozostająca pod urokiem męża. ?Gdyby pan Brooks nie miał Emmy, prawdopodobnie uległby autodestrukcji ? tłumaczy Gideon. Uwielbia wracać do domu, gdzie czeka na niego promieniejąca urodą i miłością żona. To trzyma go przy życiu?. ?Emma jest najprawdopodobniej najmniej udręczoną istotą w tej rodzinie, bowiem nie próbuje przeniknąć fasady męża, poza którą kryje się mroczny demon. Emma jest silna i niezależna, celem jej życia jest troska o rodzinę i naprawdę wierzy, że są szczęśliwi. Nie przeszkadza jej, że czasami mąż znika na całe godziny, ponieważ ufa mężowi i wierzy że ich związek jest niezagrożony? ? mówi Helgenberger. Nawet jeśli chwilami czuje, że coś jest nie tak, to nie zadaje pytań, bo akceptuje męża takim, jakim jest?.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.