Niewątpliwie zaletą filmu jest - w przeciwieństwie do sklejanych z gotowych klisz większości produkcji z gatunku - nieschematyczny scenariusz. Producentom udało się uniknąć strzelanin, pościgów, wiszenia na gzymsach i przedramatyzowanej kulminacji. Nie brakowało natomiast dobrych scen i fajnych pomysłów. Było też trochę niedociągnięć (dla zainteresowanych mój post pt. Gumowa Demi Moore), ale w sumie naprawdę warto zobaczyć, gdyż ostatnio coraz trudniej o oryginalne rozwiązania w thrillerach.