Co bardziej Wam się podobało?
Mi w Mr. Brooks nie podobała się tylko to, że było pokazane zbyt dużo morderstw. Wiem, że to było potrzebne, ale może nie trzeba było aż tak drastycznie?? I tak dużo..? Poza tym, podobał mi się pomysł i kreacje aktorów, zwłaszcza Demi i Kevina:))
"Dobry Agent" też mi się podobał, ale chyba nie do końca go zrozumiałam. Tak na prawdę poszłam do kina ze względu na Angelinę - kiedys jej nie lubiłam, ale od niedawna zmieniłam zdanie i po obejrzeniu "Przerwanej lekcji muzyki" chciałam szybciutko zobaczyć ją na wielkim ekranie:)))