PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=808109}

Rojst

7,3 76 241
ocen
7,3 10 1 76241
6,4 35
ocen krytyków
Rojst
powrót do forum serialu Rojst

Potem zamiast robić się coraz ciekawiej akcja zwalnia, klimat siada, robi się coraz nudniej a historia się wlecze chyba tylko z rozpędu.. dwóch głównych bohaterów zamiast pracować razem, uczyć się jeden od drugiego etc (na co się zapowiadało) tylko się mija w redakcji w przelocie, każdy ma jakiś inny cel i idzie do niego innymi drogami. Zamiast połączyć siły kręcą się dookoła to tu to tam oddzielnie pojawiając się w tych samych miejscach, zadając podobne pytania. Stary zamiast wyjaśniać smierć prostytutki i dyrektora wcale nie ma zamiaru tego robić i zajmuje się (w przerwie między pakowaniem walizek) jakimś samobójstwem nastolatki, które pojawia się znienacka. Młody jest młody i niewiadomo dlaczego tak uparty żeby dowiedzieć się kto zabił dyrektora, tylko że jego postać jest raczej psychologicznie niewiarygodna. W powolnym biegu wydarzeń i ciężkich spojrzeń każdego spotykanego przez nich mieszkanca gdzieś zatraca się główny wątek - „kto zabił w lesie”, niby na koniec okazuje się, że jakoś te dwie sprawy były powiązane ale po co były te wtręty o Niemcach w lesie, wywózkach, okupacji etc? To nie miało nic wspólnego z teraźniejszością poza lasem w którym następuje finałowa „strzelanina”.. rozumiem że wszyscy tkwią w tytułowym bagnie czy rojście ale to tak łopatologiczne że aż głowa boli. Rozumiem że niby każdy miał mieć coś za uszami ale w praktyce okazało się ze za uszami miał tylko dyrektor który zginął oraz jego żona która chciała się zemścić.

ocenił(a) serial na 5
mercx

Ciągnie się to z odcinka na odcinek coraz bardziej i nudniej, wiele rzeczy zostaje potraktowane po łebkach, nie pociągnięte, naciągnięte czy nawet nie wyjaśnione, natomiast inne są niepotrzebnie dodane.

Po co np. był ten ciągnący się przez wszystkie odcinki wątek z książką, obrazem lasu, Niemką która go namalowała etc.?? Po to, żeby na koniec pomyśleć, że to my Niemcom mamy wypłacać odszkodowania za wojnę?? Przecież czasowo to był monstrualny wątek - już pierwsza scena serialu jest o tym, że Seweryn odbiera tajemniczą przesyłkę na dworcu, z którą chodzi potem przez cały odcinek. Na końcu okazuje się, że to książka. Potem w każdym kolejnym odcinku on tę książkę przegląda. Przeglada ją też młody. I wszyscy mówią o tym obrazie. Na koniec ta wielka tajemnica się wyjaśnia — okazuje się, że była kiedyś jakaś Niemka, w której zakochał się Seweryn ale wywieźli ją po wojnie do obozu w lesie a potem deportowali do Niemiec. I on przez 5 odcinków chce wyjechać do Niemiec żeby może jej poszukać, a może nie (sam nie wie). I tyle. Strata czasu.

Kolejny wątek, który tym razem pojawia się znikąd i znienacka to samobójstwo jakiegoś chłopaka, o którym przez przypadek dowiaduje się Seweryn, a potem z ciekawości ciągnąć wątek (niby po co?) dowiaduje się, że razem z nim skoczyła też nastolatka z rodziny, którą dobrze znał. I ten fakt był przed nim ukrywany. O tym wszystkim Seweryn dowiaduje sie dopiero w połowie serialu, a matka dziewczyny prosi go wtedy, żeby to wyjaśnił. Ale to jest połowa 5 odcinkowego serialu. Wcześniej chodził bez sensu i czytał książkę. I pakował się do wyjazdu, tylko wyjechać jakoś nie mógł. Sam wątek samobójstwa jest nie tylko dodany znienacka ale i na siłę poprowadzony i wyjaśniony. Młody skoczył bo pisał wiersze, a nastolatka (początkująca galerianka) razem z nim bo nie lubiło jej otoczenie, z którym i tak jak najszybciej chciała się pożegnać (uciec z miasta) jak tylko zda maturę. Wiec zamiast uciec razem, to skaczą sobie z dachu.

Naciągane i na siłę. Z serialu, ktory zapowiadal się o cinkciarzach, jakichś ciemnych interesach, mrocznych lasach i zabójstwach etc robi się taka „szkoła”, czy „trudne sprawy”. Dramaty z gimnazjum. Słabe to.

niby wszystkiemu ma być winny dyrektor, który dał tej młodej dziewczynie (galeriance) kilka dolarów, żeby się ładnie ubrała na dyskotekę (sama tego chciała). I to nie ten fakt jej złamał psychikę (bo po doświadczeniu w jego gabinecie spokojnie sobie poszła na zakupy a potem na dyskotekę, na której dobrze się bawiła) tylko dopiero fakt upodlenia przez koleżanki w toalecie.

Nikt też nie wyjaśnił tych zdjęć i listów do Teresy schowanych za szafką, które przeglądała i podarła żona młodego dziennikarza. Na forum ludzie piszą raz, że to była jego żona na tych zdjęciach, raz że ta młoda zabita prostytutka, a jego żona była bi, czy zdradzała go i dziecko nie jest jego. Nie wiadomo o co chodzi.

Sam finał intrygi i motywacje postaci też nielogiczne - chodzi mi o prokuratora. I podstawowe pytanie dlaczego w kluczowym momencie zastrzelił swojego cyngla, który chciał zabić młodego i zakończyć sprawę?

Bo intryga w skrócie wyglada tak: żona dyrektora chciała zabić męża-dyrektora i z pomocą prokuratora i jego cyngla (w okularach) wszystko zaaranżowali. Cyngiel zabił dyrektora (obiecał, że nie zabije prostytutki ale ją też zabił) a prokurator wszystko przykrył i zrzucił winę na chłopaka prostytutki, który trafił do więzienia. Ale Pojawił się młody dziennikarz, który zaczął węszyć i znalaz u rzeźnika nóż, więc spiskowcy postanowili (niewiadomo po co, skoro mieli na piśmie wszystko i winnego w areszcie) zmienić plan i nagle wrobić w to wszystko rzeźnika (którego cyngiel powiesił w lesie). Widział to wszystko młody i w końcowej scenie konfrontacji między wszystkimi zaczął o tym mówić. Na to cyngiel zaczął strzelać, żeby go uciszyć ale prokurator go zabił zanim zastrzelił młodego. Na koniec został młody, który wie o wszystkich przekrętach i prokurator, który mówi mu żeby spadał. I tyle.

Co z tego, że młody węszył i znalazł nóż skoro przyniósł go w ręce ludzi, którzy to ukartowali i mieli moc wszystko i tak zatuszować a ten nóż i tak ukryli. Po co było - mając winnego już w areszcie i wszystko załatwione - nagle zmieniać śpiewkę i szukać kolejnego winnego?? Wystarczyło młodemu (jeśli nie chcieli go zabijać) powiedzieć to co i tak powiedział mu prokurator na samym końcu i tyle.
A jeśli już chcieli wszystko ukryć to mieli okazje w lesie kiedy cyngiel chciał wszystkich zabić. Ale prokurator go zastrzelił i skończyło się na tym że wszyscy wiedzą i wszystkim. Słaby i nielogiczny finał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones