mariuszkow Tak, Ben Miller świetnie się nadaje do grania takich postaci z tym swoim "ahystokhatycznym" wyglądem i akcentem. Ja sama się czuję jak proch marny, jak on przemawia z ekranu, ale mam do niego wielką słabość :D Fabuły niestety mało spektakularne, zakończenia jeszcze mniej.