zna ktoś serial chociaż trochę podobny klimatem?
ten serial to naprawdę majstersztyk
http://www.filmweb.pl/serial/Dochodzenie-2011-576962
"Wilcze prawo" - wszystkie trzy trzeba obejrzeć
Nie jest zły "Luther" też, choć jednak nie ta liga. No i może "Wire in the Blood", ale to dość nierówny serial.
To może być podobne http://www.filmweb.pl/serial/Low+Winter+Sun-2013-663086 Nie oglądałam, ale film http://www.filmweb.pl/film/Low+Winter+Sun-2006-509768 przypomina The Shadow Line.
Wiesz co, ja też lubię klimat, mrok, napięcie, inteligencję, sensowną fabułę i dialogi. Spróbuj tytuł "True Detective." Pewnie odstraszy cię, że produkcja HBO,że USA. Moim zdaniem sto razy lepszy niż "Cień", który może i nie najgorszy,ale jakiś taki na siłę trochę. W produkcjach USA pojawiło się na prawdę kilka nowych twarzy, którzy nie idą za stadem.
A co dla ciebie te brytyjskie seriale są niby lepsze od amerykańskich np:
Twin Peaks, Breaking Bad, Oz, Sopranos, The Wire, The Shield, Rzym, Gra o tron ?
Moim zdaniem te wymienione amerykańskie nie mają sobie równych wśród pozycji brytyjskich.
Brytyjskie seriale mają często świetny klimat, a Ty już widzę nie masz do czego się przyczepić. Komuś spodobał się konkretny serial, więc pyta o podobne, a Ty wymieniasz jak leci."Twin Peaks" jest wybitnym serialem, ale w innym stylu niż "The Shadow Line" i nie ma sensu tego porównywać. Z kolei "Breaking Bad" to klimat "Gotowych na wszystko", więc nie pasuje tu ani tematem, ani stylem, ani klimatem.
No i, co istotne, Messalina zaproponowała "True Detective", będący serialem produkcji USA, a Ty do niej z pytaniem czy tylko brytyjskie są dla niej dobre....
returner, przeczytaj to, co napisałeś i zastanów się na czym polega prawidłowa składnia, a potem jeszcze zastanów się nad sensem tego, co tak nieskładnie, acz z wielkim wysiłkiem, usiłowałeś tu wyartykułować. Żeby napisać udany przytyk inteligencja jednak jest niezbędna, więc dla dobra swego wizerunku na przyszłość lepiej się już nie staraj.
Ty zawiodłaś mnie najbardziej nie swą naiwnością i próżnym podejściem do życia,
ale z tym bezczelnym udawaniem znajomości psychologii.
Oboje wiemy, że nie masz nawet elementarnej wiedzy na ten temat,
ale pogrążaj się dalej :)
Rea jedynie ciągnął dla mnie ten serial. Natomiast główny bohater, jak mówił to jakby tak bez wyrazu, patrzył w jeden punkt, maska, klepał swój tekst. Nie lubię takiej gry.
a ja polecam coś starszego z BBC
http://www.filmweb.pl/serial/Druciarz%2C+krawiec%2C+%C5%BCo%C5%82nierz%2C+szpieg -1979-132189
http://www.filmweb.pl/serial/Ludzie+Smiley%27a-1982-38044
w sumie postać Gatehouse jest wyraźnie wzorowana na Georgu Smiley,oczywiście jest jego Hydowskim odpowiednikiem,ale widać wyraźnie skąd inspiracje czerpał Stephen Rea.