Lubie Aquamana i ze względu ma Jasona postanowiłem obejrzeć ten film, ale w pewnym momencie fabuła i scenariusz rozłożyly mnie na łopatki... Gra aktorska też toporna... Nic sie tam nie trzyma kupy, aż boję się dokończyć :) na trzeźwo tego nie zrobię
Aha, czyli przerwałeś w momencie, gdzie to się jeszcze spinało. Potem to już wolna amerykanka, więc nie kończ :)
Hehehe :D miałem się zapytać czy potem było jeszcze gorzej, ale zebrałem się w sobie i obejrzałem do końca :)