Jak ktokolwiek mógł uwierzyć że on może być seksoholikiem?? a poza tym przyznaje sie na początku że udawał i nikt mu nie wierzy, a potem wszyscy mu wierza??? fakt 3 osoby stanęły za nim plus jego "przyjaciel" o ile tak można nazwać kogoś kto manipuluje 2 osoba cały czas.
Film śmieszny i ale płytki... i fabła... no jak można byc taka ofiarą losu...
Miałam niemalże identyczne wrażenie. Żaden z niego amant. Wręcz wzbudził u mnie całkiem odwrotne uczucia. A że momentami film był śmieszny - daję 5, choć fabuła, dialogi, gra i inne filary - słabiuuutko