Groteska, ironia, przestylizowane, zmanierowane postacie, chaotyczna i prosciutka historyjka - camp w czystej postaci. W chwili premiery film spotkal sie z mieszanymi recenzjami krytykow, ale dzis wielu go bardziej docenia, nadajac mu nawet miano kultowego. Absurdem jest to, ze Bogart udajac sie do Wloch myslal, ze zagra w dramacie…W filmie jest pare smaczków dla koneserow – np. tekst blondwlosego Lorre`a dot. czasu to ewidentne nawiązanie do słynnego „Trzeciego człowieka”.