Film przyjemny, jednak przewidywalny. Szkoda, że reżyser skupił się tylko na głównej bohaterce i jej relacji z Liamem. Zuu oraz czarnoskórych chłopak- szkoda, że nie przedstawiono nam ich sylwetek bliżej. Jak na mój gust mogli mniej czasu poświęcić na wątek miłosny, a bardziej rozbudować resztę.