Co to za tekst w ogóle? Ukłon w stronę władzy ludowej czy osobiste przekonania pana reżysera?
to chodzilo o secesyjny salon, dziwne zeby ktos w czasie wojny mowil przedwojenny,a taki mi sie wydaje ze poprostu sie nie podobalo 'artyscie'
Czy naprawdę jesteś na etapie, kiedy jeszcze uważa się, że to, co twórca wkłada w usta postaci jest automatycznie wyrażeniem poglądów twórcy?