zwolennicy talentu V.Kilmera nie będą zawiedzeni.Sam tytuł filmu jest przewrotny,bo "fatalny skok"wyprowadza na "prostą" pogubionego bohatera.Akcja w parku i przypadkowe osoby to przyczynek do wewnętrznej przemiany "szemranego kolesia"w człowieka ,który uzmysławia sobie co w jego życiu jest naprawdę ważne.Odnajduje własne"Eldorado",a forma w jakiej zostało to wszystko podane...cóż dla każdego co innego.