Idealny film na winko. Korek można złamać w pół i wsadzić do uszu, a korkociągiem wydłubać oczy. Im szybciej to zrobimy tym film jest lepszy.
Po Twojej ocenie wnioskuję, że zrobiłeś to na napisach początkowych. Tylko jak napisałeś tą wypowiedź... :D
dlaczego nie przeczytałam tej recenzji wcześniej?! XD
co się zobaczy tego się nie da nieodzobaczyć
film obejrzałam wyłącznie dla osoby Pana Pawła Domagały - kocham jak robi z siebie głupka ;-)
lecz reszta, brrrr, otrzepuję się jak pies wyszednienty z wody.
Przeczytałam "idealne na winko" i się przeraziłam, że naprawdę komuś się podoba, dalsza część mnie rozbawiła :D