Moja ulubiona Winonka jak zwykle świetnie zagrała w nudnawym filmie. Może i jest to film ambitny na co wskazuje surowość obrazu, ale to nie usprawiedliwia nudy bijącej z ekranu. Reżyser mając do dyspozycji Rayder nie ma prawa zrobić kiepskiego filmu. Hytnerowi ta nie lada sztuka się udała.