Wczoraj obejrzałam ten film po kilku latach i stwierdzam, że jest on zaje.....:p
Uwielbiam Martina Lawrence'a i Willa Smitha - świetnie się uzupełniali w tym filmie ;)
Fabuła nie była taka zła, świetne poczucie humoru.
A co do 2 części to owszem była lepsza co nie oznacza, że ta jest zła --->polecam tym, którzy nie widzieli ;)