Czyli jak za garść jenów zrobić prawdziwie uber-wciągającą dramę fantasy.
Na start dwie uwagi:
Po pierwsze, część widowni niezaznajomiona z RPGami (konsolowymi, acz nie tylko) może nie zrozumieć pewnych sytuacji.
Po drugie, wydaje się to być drama 100% shonen. Panie może trochę zdegustować lub po prostu nie...