Byłam sceptyczna jak dowiedziałam się, że chcą ekranizować moją ulubioną książkę, potem jeszcze bardziej jak zobaczyłam obsadę, ale stwierdziłam, no dobra, postaram się, żeby film nie zepsuł tego co sobie wyobrażałam i dam mu szansę.
Przed chwilą zobaczyłam zwiastun i jestem przerażona tym, co dzieje się z...
według, którego wnętrze "atrakcyjnej partnerki" może być obślizgłym robakiem z kosmosu o płci nieokreślonej tak długo jeśli na zewnątrz sterczą ładne cycki, lśni efektowny make-up twarzy i można wymacać dziurkę między nogami.
Tytuł "In your eyes" nawet główna aktorka jest bardzo podobna, tematyka również.
Obejrzyjcie polecam!! Beczałem jak wół